TV Świdnica

Sesje Rady Miejskiej

Rozrywka

wtorek, 8 kwietnia 2014

Rzymianie w Polsce. Od prowincji Germania do obozu legionów w Leucaristo k. Leszna


Jako Magna Germania i Germania Magna ("Wielka Germania") znana była w czasach starożytnego Rzymu,  tylko chwilowo zajęta część obszaru. Rzymska krótkotrwała prowincja Magna Germania miała się rozciągać na wschód od Renu (Rhenus) do Łaby (Fluvius Albis), choć ówcześni etnografowie opisując etnografię prowincji określali jej wschodnią granicę na rzece Wiśle, obejmując w granicach tej prowincji cały obszar na północ od Dunaju (Danuvius), aż po Bałtyk. Jedynym wzmiankowanym miejscem stacjonowania wojsk - legionów rzymskich, jest Leucaristio w pobliżu Leszna w Wielkopolsce Południowej- 2 inskrypcje wzmiankujące ten obóz są załączone poniżej.


File:ImperiumVarus-Phantombild.JPG
Rekonstrukcja fantomowego wyglądu Warusa, cc wikimedia

Intencją rzymskiego cesarza Augusta było utrzymanie i rozwinięcie Magna Germania jako prowincji Imperium Rzymskiego. Nie powiodło się to w wyniku klęski rzymskiego w bitwie w Lesie Teutoburskim. Ta klęska w końcu doprowadziła do wycofania wojska rzymskiego z Magna Germania poza linię Renu w 16 r.n.e. przez Tyberiusza (14-37 n.e.), następcy Augusta. 
Pierwsze miasta
Geografia Germania Magna jest szeroko opisana w dziele Geographike Hyphegesis Ptolemeusza z ok. 150 r.n.e. przez współrzędne geograficzne najważniejszych miast. Przez geodezyjne analizy deformacji, przeprowadzone przez Instytut Geodezji Uniwersytetu Technicznego w Berlinie w ramach projektu Fundacji Badawczej Wspólnoty Niemieckiej pod kierownictwem Dietera Lelgemanna w latach 2007-2010, wiele historycznych nazw miejsc zostało lokalnie określonych i przypisanych do konkretnych miejscowości. Opisano także wymienione w inskrypcjach Leszno- opis tych inskrypcji znajduje się w dalszej części artykułu.
Forum of Lahnau-Waldgirmes, w języku niemieckim Das Römische Forum Lahnau-Waldgirmes, to ruiny najstarszych rzymskich budowli murowanych na obszarze prowincji Magna Germania. Były przedmiotem badań archeologicznych od 1993 roku. Odkryto m.in. imponujące forum, na którego jednej stronie stał kamienny centralny budynek lub bazylika, otoczona przez dwie absydy. Dalsze konstrukcje zbudowane były z wykorzystaniem techniki rzymskiego muru pruskiego na kamiennych fundamentach. Ich dachy wykonano z drewnianych łupków.

Kompleks otoczony był drewnianą palisadą z podwójnym rowem i trzema bramami na zachód, wschód i południe. Lokalizacja przy północnej bramie posiadała wieżę. Z zewnątrz to wyglądało jak część rzymskiego fortu wojskowego, ale jego wnętrze zawierało  centrum handlowe z rynkiem, dwie ulice skrzyżowanie z centralnymi kanałami odwadniającymi lub doprowadzającymi wodę, były tu kompleksy stajni, budynków magazynowych, tawern i domów z drewnianymi portykami. Wszystko co znaleziono przypomina wyższy status rzymskiej osady, nic nie przypomina germańskich i celtyckich tradycji budowlanych.
Jednym z najważniejszych znalezisk było 200 fragmentyów pozłacanego brązowego pomnika naturalnej wielkości, prawdopodobnie Augusta odkrytego w okolicach budynku głównego. Na podstawie monet część archeologów datuje aktywność miejsca na okres między 5 a 9 rokiem n.e., rokiem bitwy w Lesie Teutoburskim. Analizy dendrochronologiczne drzewa użytego do budowy studni wskazują na 4 rok p.n.e., a więc wcześniejszą niż zakładano datę rzymskiego podoboju tych okolic. 

Prrowincja Magna Germania na tle Imperium Rzymskiego, cc wikimedia


 Do Germanii Warus z liczną świtą (prawnicy, kwestorzy, trybuni skarbowi, ludzie kultury, architekci, kapłani, nauczyciele i inni, w sumie było to nawet kilka tysięcy ludzi) przybył w 7 r. n.e. Swoje rządy rozpoczął od oszacowania prowincji, co wiązało się z nałożeniem nowych podatków (za coś trzeba było utrzymać rozbudowaną administrację). Oczywiście nie spodobało się to Germanom, ale jakoś obyło się bez wszczynania buntu.
Drugą rzeczą, która nie spodobała się podbitym plemionom, było wprowadzenie prawa rzymskiego do ich codziennego życia. W czasie trwania działań wojennych niektóre plemiona germańskie miały status sprzymierzeńców Rzymu. Po przybyciu Warusa, dla ułatwienia rządów, wszystkich Germanów przypisano do nieprzyjaciół Rzymu. Była to normalna procedura, ponieważ formalnie ten kto nie był dla Rzymu przyjacielem, był jego wrogiem, ale Germanie tego nie rozumieli, poczuli się niewolnikami we własnym kraju.
Germanie mieli co prawda możliwość składania skarg, ale były one rozpatrywane przez rzymskich urzędników zgodnie z procedurami. Barbarzyńcy nie mieli pojęcia o zawiłościach rzymskiego prawa i zwykle ich skargi były bez większych trudności oddalane przez urzędników.
W drugim roku rządów Warus zajął się budową stolicy prowincji, najprawdopodobniej w obozie warownym Aliso. Początkowo badacze sytuowali obóz niedaleko źródeł rzeki Lippe w odległości ponad 130 km od Renu. Obecnie sądzi się, że było to nad rzeką Lippe nieco bliżej Renu. Pod uwagę bierze się dwie możliwości: Oberaden i Haltern, ale ponieważ bardziej imponujących odkryć dokonano w Haltern, uważa się, że raczej tam była główna siedziba Rzymian.
W wolnych chwilach Warus zajmował się prowadzeniem rozpraw sądowych, oczywiście trafiały do niego tylko najważniejsze sprawy dotyczące całych rodów i plemion. Dla Germanów wydawane wyroki, nawet jeśli były sprawiedliwe, wydawały się bardzo surowe, o wiele gorsze od zwyczajowych wyroków germańskich. Być może, wbrew intencjom Warusa, kontakt z prawem rzymskim Germanie odebrali jako kolejną oznakę swojej niewoli. 
http://www.historycznebitwy.info/bitwy/duze/las_teutoburski9ne/rzady_warusa.php 
Historia podbojów
I wiek p.n.e.
File:Druso in Germania per Wikipedia.JPG
Ryc. Pierwsze wojska rzymskie na ziemiach obecnej Polski. ( rok p.n.e.


W 9 r. p.n.e. Druzus wyruszył wzdłuż Menu w kierunku ziem Markomanów. Germanie zostali pokonani w bitwie, ale nie poddali się, lecz wycofali na wschód. Następnie Druzus zaatakował Hermundurów i dotarł do Łaby, był to jednak koniec zdobyczy ambitnego Rzymianina. W czasie letniej kampanii Druzus spadł z konia, złamał nogę i trzydzieści dni później zmarł.
Następcą Druzusa został jego starszy brat, Tyberiusz. Przez dwa lata kontynuował dzieło brata, aż do prawie całkowitego podboju Germanii. Problem polegał jednak na tym, że aby Germanię można było uznać za nową prowincję Rzymu, musiałaby ona wcześniej przejąć chociaż podstawowe urzędy i instytucje społeczne. W Germanii nie było jednak miast, struktur państwowych, urzędników, a ludność nie miała odpowiedniej mentalności do prowadzenia spokojnego, osiadłego trybu życia. Do zmiany takiego stanu rzeczy potrzeba było czasu i wymiany pokoleń. Mimo to pozwolono Tyberiuszowi na odbycie tryumfu, ogłoszono pokój światowy, a uroczystościom i igrzyskom nie było końca. 
wg http://www.historycznebitwy.info/bitwy/duze/las_teutoburski9ne/ofensywa_pne.php

Siedziby rzymskie w 9 r. n.e.
 
Źródło: Paweł Rochala, „LAS TEUTOBURSKI 9 ROK n.e.”, seria „Historyczne Bitwy”, Dom Wydawniczy Bellona 
  
I wiek n.e. 
 Siły zaangażowane przez Tyberiusza liczyły prawdopodobnie 10 legionów. Armię podzielono na dwie części: dowództwo nad czterema legionami otrzymał Sencjusz Saturnin, a kontrolę nad resztą sił objął Tyberiusz. Bardzo szybko podbijano kolejne zbuntowane plemiona, niemal bez zatrzymywania prąc w głąb Germanii. Po pokonaniu Cherusków, legiony przeprawiły się przez Wezerę i weszły w kontakt bojowy z plemionami Longobardów, Angriwariów, a być może także Swebów. Kampanię przedłużono na miesiące zimowe, co było dla Germanów wielkim zaskoczeniem. Wiele plemion nie chciało zimować poza swoimi terenami i poddało się Rzymianom. Główny obóz zimowy Rzymianie założyli gdzieś u źródeł rzeki Lippe i tam oczekiwali nadejścia wiosny.
Plany Tyberiusza na rok 5 n.e. zakładały uderzenie na Chauków, a po ich rozbiciu rozprawienie się z Longobardami. W kampanii wykorzystano flotę i liczne kontyngenty z podbitych rok wcześniej plemion. Plan powiódł się znakomicie: zaatakowani z kilku stron Chaukowie poddali się bez stoczenia bitwy. Jeszcze w tym samym roku uderzono na Longobardów i pobito również ich. Po dotarciu do Łaby, Tyberiusz skierował się na południe w kierunku ziem Swebów, ale ci nie chcieli narażać się na zniszczenie i wycofali się za Łabę. Widok 100-tysięcznej armii rzymskiej ustawionej w szyku bojowym, wyposażoenj w artylerię, zrobił na Swebach piorunujące wrażenie: Germanie nie zamierzali walczyć o swoje ziemie i zapewnili Rzymian o pokojowych zamiarach wobec nich. W takiej sytuacji Tyberiusz udał się do Rzymu, ale planował już kolejną kampanię, tym razem przeciw nowemu, silnemu państwu Markomanów.
Planowana granica Imperium
Planowana granica Imperium
14 lat wcześniej pobite przez Druzusa plemię Markomanów wycofało się do Bohemii i założyło tam nowe siedziby. Władcą Markomanów był wychowany na dworze Oktawiana Augusta król Marbod. Znał on dobrze Rzymian oraz ich taktykę. Przez kilka lat swoich rządów zdołał podporządkować sobie liczne sąsiednie plemiona i zebrał wyćwiczoną na wzór rzymski armię w sile 70 000 piechoty i 4000 jazdy. Mógł uderzyć w różnych kierunkach na trzy rzymskie prowincje: Germanię, Recję i Panonię.
Tyberiusz dostrzegał to zagrożenie i zamierzał w następnym roku poprowadzić uderzenie prewencyjne. Plan zakładał uderzenie z dwóch stron: od strony Germanii miał zaatakować Sencjusz Saturnin, a od południa miał uderzyć Tyberiusz, który chciał wykorzystać w tym celu dodatkowe legiony z Dalmacji, Panonii, Norykum i Recji. W sumie w akcji przeciw Markomanom miało wziąć udział 12 legionów. Nigdy wcześniej Rzymianie nie zaangażowali przeciw Germanom tak wielkich sił.
Początkowo kampania przebiegała dla Rzymian pomyślnie: Saturnin przedzierał się przez Las Hercyński, a Tyberiusz czekał na niego nad Dunajem gotowy do przeprawy. Tymczasem na tyłach Rzymian, w całej Dalmacji od Alp po Macedonię, wybuchło powstanie. Siły powstańców liczyły prawie 200 000 pieszych i 10 000 konnych. Na terenie objętym powstaniem mordowano obywateli rzymskich. W Italii wybuchła panika, wszystkie okoliczne legiony były nad Dunajem gotowe do inwazji na kraj Marboda. Z braku rekrutów w Rzymie August wyzwolił znaczną część niewolników i wcielił ich do wojsk broniących granic kraju. W tak poważnej sytuacji wycofano też legiony przeznaczone do podboju Bohemii. Państwo Markomanów cudem ocalało.
W Rzymie natomiast uznano, że niedokończony podbój Germanii wystarczy do stworzenia na podbitych ziemiach nowej prowincji.
wg http://www.historycznebitwy.info/bitwy/duze/las_teutoburski9ne/ofensywa_ne.php  
Planowana granica Imperium
Źródło: Paweł Rochala, „LAS TEUTOBURSKI 9 ROK n.e.”, seria „Historyczne Bitwy”, Dom Wydawniczy Bellona, via: http://www.historycznebitwy.info/obrazki/bitwy/duze/las_teutoburski9ne/ekspansja.php 
Leszno jako Laugaricio
Uznaje się obecnie że napis w Trenczynie został wykonany za czasów wojen markomańskich, tłumacze tej inskrypcji uznali litery ian....s za pasujące do nazwy postaci legat Marcus Valerius Maximianus. Nie wiemy, czy jest to poprawna identyfikacja. Obóz w Laugaricio, utożsamianym z obecnymi okolicami Leszna, mógł jednak istnieć przez dłuższy, niezidentyfikowany czas. Dysponujemy dwoma inskrypcjami.
File:Trencin-Roman2.JPG
Ryc. Inskrypcja łacińska skatalogowana jako CIL III 13439, wyryta na skale (cc wikipedia)

Próba rekonstrukcji inskrypcji, wg http://behindwalls.sk/contributiontrencin/
słowacja - trencin - zamek z 11 w. - romańska rotunda.
wg http://www.garnek.pl/iwmali/3417115/slowacja-trencin-zamek-z-11-w    
 
Trencin 1710 r,.wg  http://behindwalls.sk/

  VICTORIAE AVGVSTORV(m) EXERCITVS, QUI LAVGARICIONE SEDIT MIL (ites) L (egionis) I IDCCCLV...IANS LEG (atus) LEG (ionis) (Marcus Valerius Maxim)ian(u)s I I AD (iutricis), CVR (avit) F (aciendum)
(Na pamiątkę zwycięstwa legiony cesarskie stacjonujące w Laurgaricio w sile 855 żołnierzy. Napis polecił wykonać legat Marcus Valerius Maximianus
Druga z inskrypcji

M a r k o w i   W a l e r i u s z o w i   M a k s y m i a n u s o w i ,   s y n o w i   M a r k a   W a l e r i u s z a   M a k s y m i a n u s a ,   k w i n k w e n a ł a   i   b y ł e g o   k a p ł a n a ,   p o n t y f i k o w i   k o l o n i i   P o e t o v i o ,   k t ó r y   o t r z y m a ł   k o n i a   p u b l i c z n e g o   ( z o s t a ł   e k w i t ą ) ,   p r e f e k t o w i   p i e r w s z e j   k o h o r t y   T r a k ó w ,   t r y b u n o w i   p i e r w s z e j   k o h o r t y   h a m i ó w   o b y w a t e l i   r z y m s k i c h ,   n a c z e l n i k o w i   l u d ó w   m i e s z k a j ą c y c h   n a   b r z e g u   P o n t u s   P o l e m o n i a c u s ,   o d z n a c z o n e m u   w   c z a s i e   w o j n y   p a r t y j s k i e j ,   p o w o ł a n e m u   p r z e z   M a r k a   A n t o n i n a   A u g u s t a   i   w y s ł a n e m u   n a   f r o n t   w   c z a s i e w y p r a w y   g e r m a ń s k i e j   c e l e m   s p r o w a d z e n i a   D u n a j e m   ż y w n o ś c i   d l a   p o t r z e b   P a n n o n i i i   o b y d w u   w o j s k ,   d o w ó d c y   o d d z i a ł ó w   z   f l o t   p r e t o r s k i c h   z   M i s e n u m   i   R a w e n n y   o r a z   f l o t y   z   B r y t a n i i ,   j a k   r ó w n i e ż   j e ź d ź c ó w   a f r y k a ń s k i c h   i   m a u r y j s k i c h   w y b r a n y c h   d l a   p o t r z e b   w y p r a w y   p a n n o ń s k i e j ,   p r e f e k t o w i   p i e r w s z e j   a l a   A r a w a k ó w ,   p u b l i c z n i e   w y r ó ż n i o n e m u   n a   f r o n c i e   g e r m a ń s k i m   o r a z   o d z n a c z o n e m u   d a r o w a n i e m   k o n i a ,   f a l e r   o r a z   b r o n i   z   t e g o   p o w o d u ,   i ż   o s o b i ś c i e   z a b i ł   w o d z a   N a r y s t ó w   –   W a l a o n a ,   p r e f e k t o w i   a l a   c o n t a r i o r u m ,   o d z n a c z o n e m u   d a r a m i   w   c z a s i e   w o j n y   g e r m a ń s k i e j   i   s a r m a c k i e j ,   d o w ó d c y   j e ź d ź c ó w  z   l u d u   M a r k o m a n ó w ,   N a r y s t ó w   i   K w a d ó w   d l a p o k o n a n i a   r o z r u c h ó w   n a   W s c h o d z i e ,   z a   c o   z o s t a ł   p r o k u r a t o r e m   z   w y n a g r o d z e n i e m   1 0 0   t y s . s e s t e r c ó w   i   z   p o d n i e s i o n y m   u p o s a ż e n i e m   p r o k u r a t o r o w i   M e z j i i   D o l n e j   i   w   t y m   s a m y m   c z a s i e   d o w ó d c y   o d d z i a ł ó w   w y s ł a n y c h   d o   z n i s z c z e n i a  r o z b ó j n i k ó w   b r y z e j s k i c h   n a   p o g r a n i c z u   M a c e d o n i i   i   T r a c j i ,   p r o k u r a t o r o w i   M e z j i   G ó r n e j ,  p r o k u r a t o r o w i   p r o w i n c j i   D a c i a   P o r o l i s s e n s i s ,   p o d n i e s i o n e m u   p r z e z   n a j ś w i ę t s z y c h   c e s a r z y   d o   n a j w y ż s z e g o   s t a n u   w   g r u p i e   b y ł y c h   p r e t o r ó w   i   n a t y c h m i a s t   l e g a t o w i   l e g i o n u   p i e r w s z e g o   a d i u t r i x ,   j a k   r ó w n i e ż   l e g a t o w i   l e g i o n u   d r u g i e g o   a d i u t r i x , d o w ó d c y   o d d z i a ł u , k t ó r y   p r z e z i m o w a ł   w   L e u g a r i c i o , l e g a t o w i   l e g i o n u   p i ą t e g o   M a c e d o ń s k i e g o , l e g a t o w i   l e g i o n u   p i e r w s z e g o   I t a l s k i e g o ,   l e g a t o w i   l e g i o n u   t r z y n a s t e g o   G e m i n a ,   l e g a t o w i   A u g u s t a  w   r a n d z e   p r o p r e t o r a   l e g i o n u   t r z e c i e g o   a u g u s t a ,   o b d a r o w a n e g o   o d z n a c z e n i a m i   p r z e z   n a j z n a k o m i t s z e g o   p r i n c e p s a   M a r k a   A u r e l i u s z a   K o m m o d u s a   A u g u s t a   w   c z a s i e   d r u g i e j   w y p r a w y   G e r m a ń s k i e j   ( w y s t a w i ł o )   z e   z g r o m a d z o n y c h p i e n i ę d z y   n a j w s p a n i a l s z e   z g r o m a d z e n i e   k o l o n i i   D i a n a   V e t e r a n o r u m . 
za: Przekład Jerzego Kolendo- Prof . dr hab. Jerzy Kolendo - ośrodek Badań nad Antykiem Europy Południowo - Wschodniej Uniwersytet Warszawski
Lata 332-334 n.e.
Czy w okresie 332-334 miały miejsce wojny z Gotami w Sarmacji? Domyślasię tego na podstawie mat. źródłowychg użytkownik chr, z portalu historycy.org.
Konstancjusz w 332 miał do tego rozbić Gotów w Sarmacji. Pomagał jakimś Sarmatom na północ od Dunaju. Skoro nie za bardzo na mapie widać Gotów można przypuścić, że odnosi się do czasów po tym zwycięstwie.

Jordanes:
"we came to the place where long ago Vidigoia, bravest of the Goths, perished by the guile of the Sarmatians" 

W 334 Konstantyn miał ewakuować kilkaset tysięcy spośród Sarmatów.
To chyba o tym:
http://www.fordham.edu/halsall/basis/vita-constantine.html
CHAPTER VI: Conquest of the Sarmatians, consequent on the Rebellion of their Slaves.

http://penelope.uchicago.edu/Thayer/E/Roma...lesiana/1*.html
"But the slaves of the Sarmatians rebelled against all their masters51 and drove them from the country. These Constantine willingly received, and p529distributed more than three hundred thousand people of different ages and both sexes through Thrace, Scythia, Macedonia, and Italy"

Czy tak skończyła sie historia Sarmatów Lugiów i Sarmatów Wenedów, czy też dotyczy to innych Sarmatów ?
 wg  wpisu uzytkownika chr, http://www.historycy.org/historia/index.php/t40994-100.html  

Zebrał i opracował Adam Fularz na podst. Wikipedii
  • Siegmar von Schnurrbein, Germanien in römischer Sicht. Germania Magna und die römischen Provinzbezeichnungen, in: Zur Geschichte der Gleichung "germanisch - deutsch". herausgegeben von Heinrich Beck, Dieter Geuenich, Heiko Steuer, 2004
  • Walter Pohl: Die Germanen. Enzyklopädie deutscher Geschichte. Bd 57. Oldenbourg, München 2000. ISBN 3-486-55705-X (Knapper Überblick mit Forschungsteil und Bibliographie)
  • Andreas Kleineberg, Christian Marx, Eberhard Knobloch und Dieter Lelgemann (Hrsg.): Germania und die Insel Thule. Die Entschlüsselung von Ptolemaios´ "Atlas der Oikumene". Wissenschaftliche Buchgesellschaft, Darmstadt 2010,ISBN 978-3-534-23757-9

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń